Kochani,
trzy dni Warsaw Fashion Weekend za mną.
Niezmiernie cieszy mnie, iż tak wielu z Was podchodziło do mojego
stoiska z taką pozytywną energią. Dziękuję Wam! Wierzę, że
cały czas inspiruję Was moim stylem. Cieszę się, że przełamujemy
normalność...nawet zwykłą szarością... :)
Choć zmęczenie przyszło mi dopiero
dzisiaj i ciężko mi wrócić do pracowniczej rzeczywistości...było
warto!
Cieszę się, że poznałam sporo
Nowych twarzy. Mam nadzieję, że zobaczymy się już niedługo!
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza